Każdej chwili szkoda

Witamy... witamy...



Blog ten powstał, aby dokumentować "na żywo" nasze podróże.



Z podróży, będziemy przesyłać zdjęcia i krótkie relacje przy użyciu SMS. Po powrocie uzupełnimy wszystko o materiały zebrane po drodze i umieścimy w dziale Relacje



Z góry przepraszam, za możliwy wynikający z tego nieład kompozycyjny w kolejnych wpisach.




A oto hymn naszych wypraw =>Kliknij, żeby posłuchać


sobota, 26 czerwca 2021

Wakacje w Chorwacji - Jeziora Plitvickie

Z żalem opuściliśmy Istrię i jej malownicze, średniowieczne miasteczka w poszukiwaniu dalszych przygód.
 Skoro świt śpiąca Hankę przenieśliśmy do samochodu i wyruszyliśmy w drogę w kierunku wyspy Murter. Po drodze zboczyliśmy trochę z trasy aby odwiedzić Plitvickie Jeziora. Miejsce przepiękne, z gatunku tych, które trzeba zobaczyć. Ma się ochotę robić zdjęcia co chwilę, a wybranie tych kilku, to czysty masochizm. 
Wybraliśmy trasę H, jak  nasza przewodniczka Hania. Przeszliśmy 9 km  podziwiając górne i dolne jeziora, liczne wodospady,  skały rzeźbione przez wodę.Płynęliśmy nawet statkiem przez największe z jezior - Kozjak.Szczupaki nas pożarły 😉.

Wieczorem dotarliśmy na Murter i zameldowaliśmy się w bazie Nautilusa u Kuby. Od jutra chłopaki zaczynają kurs nurkowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz