Każdej chwili szkoda

Witamy... witamy...



Blog ten powstał, aby dokumentować "na żywo" nasze podróże.



Z podróży, będziemy przesyłać zdjęcia i krótkie relacje przy użyciu SMS. Po powrocie uzupełnimy wszystko o materiały zebrane po drodze i umieścimy w dziale Relacje



Z góry przepraszam, za możliwy wynikający z tego nieład kompozycyjny w kolejnych wpisach.




A oto hymn naszych wypraw =>Kliknij, żeby posłuchać


środa, 12 listopada 2014

Długi weekend listopadowy - Skalne Miasto

Kolejna wyprawę zaplanowaliśmy do Skalnego Miasta w Czechach. Cały dzień spędziliśmy na wspinaczce, poszukiwaniu i eksploracji dziur w ziemi i jaskiń. Ponadto bawiliśmy się w chowanego i odnajdowanie postaci na skałach. Mój ulubieniec to Aragorn. Po drodze zdobyliśmy laski scoutowe i od razu lepiej się nam maszerowało. Na zakończenie wizyta w czeskiej knajpie - chłopcy zasmakowali w Kofoli i knedlikach.

wtorek, 11 listopada 2014

Długi weekend listopadowy - Kłodzko

Przenieśliśmy się w okolice Kłodzka do gospodarstwa agroturystycznego Romanowo. Zwiedziliśmy twierdzę Kłodzką - trasę naziemna i podziemna. Chłopcom podobał się czołg Czterech Pancernych i tunel w którym trzeba było się czołgać. Po południu zwiedziliśmy Jaskinie Niedźwiedzią.

poniedziałek, 10 listopada 2014

Długi weekend listopadowy - Ślęża

Kolejny dzień spędziliśmy wchodząc na Ślężę. Szliśmy szybkim krokiem łatwiejsza trasa żółtą z przełęczy Tąpadła a wracaliśmy trudniejsza niebieską. Na szczycie obejrzeliśmy stara pogańską rzeźbę niedźwiedzia oraz widoki. W drodze powrotnej wstaliśmy się na skałki i bawiliśmy w chowanego. Chłopcy byli zawodowcami Wapekute Dakota i szli z przodu na 20 strzelań z łuku. O drodze spotkaliśmy Baribala i baliśmy się na drzewa :-) Wieczorem pojechaliśmy do Kłodzka i zwiedzaliśmy miasto nocą.

niedziela, 9 listopada 2014

Długi weekend listopadowy - Wrocław

Na długi weekend wybraliśmy się na Dolny Śląsk. Trzy pierwsze dni spędziliśmy we Wrocławiu z Zosią i Antkiem.
Zwiedzaliśmy rynek, panoramę racławicką i poszukiwaliśmy krasnoludków.
Zwiedziliśmy także Zoo w tym nowo otwarte afrykanarium oraz aqua park gdzie dzieci przez 3 godziny szalały na zjeżdżalni i falach.