Kurs skiturowy dzień ostatni

Jako że ostatni dzień, postanowiliśmy zacząć jak najwcześniej. Rano mgła, ale miało to swój klimat.

Przemierzyliśmy szybko drogę do Carnego Stawu i rozpoczęliśmy ćwiczenia z linami. Na początku asekuracja lotna.

Kolejne ćwiczenie, to poruszanie się po poręczówce z wykorzystaniem małpy.

Po wspięciu się na szczyt, trzeba jakoś wrócić... w tym celu zjeżdżaliśmy na linie sposobem górnym z wykorzystaniem autoasekuracji.

Porem jeszcze zejście nanrakach w dół i powrót do Murowańca

 Na koniec rozdanie dyplomów i powrót we mgle i zamieci do Kuznic.

Zaawansowany kurs skiturowy dzień 3

Dzień trzeci upłynął pod znakiem wycieczki do Koziej Dolinki przez Czarny Staw.

Po drodze sprawdziliśmy wariant zimowy przejścia i obserwowaliśmy wspinaczy

Do przełęczy podeszliśmy na rakach.

Po wdrapaniu się na Kozia Dolinke poobserwowalismy piękne okoliczności przyrody i rozpoczęliśmy zjazd.

Po dojechaniu do żlebu, zbudowaliśmy stanowisko do zjazdu na czekanie i rozpoczęliśmy ćwiczenia z opuszczania partnera.

Po powrocie tradycyjnie do Murowanca... wykład i ogladanie gór w świetle księżyca.