Każdej chwili szkoda

Witamy... witamy...



Blog ten powstał, aby dokumentować "na żywo" nasze podróże.



Z podróży, będziemy przesyłać zdjęcia i krótkie relacje przy użyciu SMS. Po powrocie uzupełnimy wszystko o materiały zebrane po drodze i umieścimy w dziale Relacje



Z góry przepraszam, za możliwy wynikający z tego nieład kompozycyjny w kolejnych wpisach.




A oto hymn naszych wypraw =>Kliknij, żeby posłuchać


piątek, 2 lipca 2021

Chorwacja koniec kursu P1 i wspólne nurkowanie na Junkersie

W środę chłopcy ukończyli kurs płetwonurkowania uzyskując odznakę P1. Reszta, czyli Hania, Agata i ja mieliśmy dzień wolny od nurkowania. Plażing i knajping... Nie ominęły nas jednak  morskie kąpiele i poszukiwania podwodnych skarbów. Poszliśmy na wycieczkę do Tisno wzdłuż wybrzeża penetrując urocze zatoczki w których Hania oglądała kraby.
Nasz nowy przyjaciel

Wieczorem Kuba, z pomocą Janka i Staśka, urządził grilla. Zaserwował nam pysznego, grillowanego tuńczyka, chorwackie wino i oliwę. Pycha!!! Dostąpiliśmy zaszczytu siedzenia razem przy stole z nurkowymi gwiazdami. Oprócz nas byli jeszcze Kuba, Szymon i Rafał, Izydor (najsławniejszy Chorwacji nurek), Ania, Paco i Jim.
W czwartek wybraliśmy się na ściankę Grmani z nieznanym wrakiem , najprawdopodobniej torpedowcem, na 55 metrach i urokliwą ścianą porośniętą czerwonymi i żółtymi gorgoniami. Cześć z nich zmieniała barwę 🤔
Kolejna pozycja był wrak samolotu Junkers, zwanego popularnie "sztukasem", na który zanurkowaliśmy ze świeżo upieczonymi nurkami P1.
Janek i Stasiek w akcji

Po powrocie  cumowalem  z Jimem nasza łódź 🤪

środa, 30 czerwca 2021

Nurkowanie z Nautilusem: kurs P1, wrak Gladiator i ścianki

Minęły kolejne dwa dni nurkowań z Nautiliusem na Murter. Kursanci dzielnie się szkołą pod czujnym okiem Kuby, Szymona i Rafała, a ekipa: Paco, Ania, Jim i my atakuje głębsze pozycję. Hania dzielnie znosi nasze nurkowania poznając wszystkich na łodzi, bujając się w hamaku i pływające po powierzchni - ogląda rybki i łapie bąbelki.

W poniedziałek były dwie ścianki z gorgoniami. Pierwsza na głębokości ok. 50 m druga 40 m.
W niedzielę pierwszy z głównych celów, czyli wrak Gladiatora na 55 m. Wrak bardzo ładny, widoczność niestety nie rozpieszczała. 
A teraz kilka zdjęć z podglądania kursantów.
Brothers' power

Hania ma nową świetna ciocię Anię.Razem malują , liczą i oglądają psy...Ciocia ma słodkie szczeniaczki... Bawi się również z Jimmem, a my możemy spokojnie rozmawiać z nowymi adeptami sztuki nurkowania.

niedziela, 27 czerwca 2021

Jeziera na Murter - nurkowanie z Nautilusem.

Chłopaki zaczęli kurs CMAS P1.
Oto jak widział to Stasiek.

Dzień pierwszy. Zanurkowaliśmy 2 razy. Podczas pierwszego nurkowania przypominaliśmy sobie wszystkie zasady, znaki i obsługę sprzętu. Podczas drugiego zeszliśmy głębiej -10 metrów ( pierwsze 4m ). W trakcie  nurkowania widzieliśmy ośmiornice oraz olbrzymią rozgwiazdę. 
Dzień 2 . Nurkowanie nr 1 zeszliśmy na głębokość 14 metrów, widzieliśmy murenę oraz kongera. Poczym zaczęliśmy ćwiczenia takie jak: zdjęcie maski i pływanie bez niej, utrzymanie się bez ruszania się tylko inflator, wyjęcie wężyka i włożenie do inflatora.
Nurkowanie 2 . Zeszliśmy najgłębiej na 25 metrów. Zobaczyliśmy piękne , kolorowe ślimaki , a potem znowu ćwiczenia.
Ja z Agatą nurkujemy rekreacyjnie. Oprócz nas (i ww kursantów) na łódce jest jeszcze Paco i Ania ze znajomym oraz dzielna Hanka.
Pierwszego dnia zrobiliśmy dwa nurkowania na Borko Baćvica. 
Pierwsze na ściance z gorgoniami na głębokość 50 m.
Drugie na wraku kutra na głębokość 42m..
Wieczorem chłopaki mieli wykłady, a my z Hanią wybraliśmy się do Murter na lody.
Chłopaki po powrocie z wykładów oznajmili, że robią P3 i przyjeżdżają pracować jako przewodnicy nurkowi.