Z okazji naszej 10 rocznicy małżeństwa postanowiliśmy pozbyć się dzieci i wyskoczyć we dwoje. Na pierwszy ogień poszedł Zakrzówek. Dotarliśmy koło południa i zrobiliśmy długiego, ponad godzinnego nurka. Zwiedziliśmy część głęboką koło tablicy papieskiej i samoloty.
Po nurku przenieśliśmy się do Brandysówki. Od jutra napieramy...
Każdej chwili szkoda
Witamy... witamy...
Blog ten powstał, aby dokumentować "na żywo" nasze podróże.
Z podróży, będziemy przesyłać zdjęcia i krótkie relacje przy użyciu SMS. Po powrocie uzupełnimy wszystko o materiały zebrane po drodze i umieścimy w dziale Relacje
Z góry przepraszam, za możliwy wynikający z tego nieład kompozycyjny w kolejnych wpisach.
A oto hymn naszych wypraw =>Kliknij, żeby posłuchać
Blog ten powstał, aby dokumentować "na żywo" nasze podróże.
Z podróży, będziemy przesyłać zdjęcia i krótkie relacje przy użyciu SMS. Po powrocie uzupełnimy wszystko o materiały zebrane po drodze i umieścimy w dziale Relacje
Z góry przepraszam, za możliwy wynikający z tego nieład kompozycyjny w kolejnych wpisach.
A oto hymn naszych wypraw =>Kliknij, żeby posłuchać
czwartek, 4 czerwca 2015
Wspinaczkowo- nurkowy weekend czerwcowy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz