Każdej chwili szkoda

Witamy... witamy...



Blog ten powstał, aby dokumentować "na żywo" nasze podróże.



Z podróży, będziemy przesyłać zdjęcia i krótkie relacje przy użyciu SMS. Po powrocie uzupełnimy wszystko o materiały zebrane po drodze i umieścimy w dziale Relacje



Z góry przepraszam, za możliwy wynikający z tego nieład kompozycyjny w kolejnych wpisach.




A oto hymn naszych wypraw =>Kliknij, żeby posłuchać


wtorek, 30 czerwca 2015

Gran Canaria surfing dzień 2 i 3

Surfowaliśmy kolejne dwa dni. Idzie nam coraz lepiej. Chłopaki przenoszą się coraz głębiej i pokonują na stojąco coraz większy dystans.  Agata to chyba urodziła się z deską na nogach. Gorzej ze  mną, trzeba wstać to ląduje w wodzie.  Wczoraj po południu wybraliśmy się na wycieczkę na stare miasto. Śliczne budowle w stylu kolonialnym stworzone przez pierwszych konkwistadorów. To tu odpoczywał i naprawił statki Kolumb. Następne pojechaliśmy na plaże polecaną do snorklingu, gdzie oglądaliśmy rybki m.in. skrzydlice. No i najważniejsze zdobyliśmy pozwolenie na nocowanie  na dziko w górach. Wreszcie przyda się siekiera i nóż 😈. Od jutra zaczynamy wspinaczkę... wszystko powyżej 1000 m npm.  Może być problem z Wi-fi więc relacje zapewne będą mniej regularne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz