Dziś walka na Cmentarzysku. Na Cyrku atakowaliśmy "Pół komina" i "Drogę Piotrusia P. ". Drogi były w sam raz na pierwszy wypij po roku. Łukasz zaliczył dwa pełne loty ale obie trasy poprowadzone. Niestety skończyło się lekką kontuzją stopy, do jutra powinno być wporzo... leczenie winem przy ognisku powinno pomóc. Po południu udaliśmy się na obiad do sklepu w Łazach. W menu podali truskawki, ogóry małosolne, kefir i serek topiony. Po jedzeniu atakowaliśmy Prawe Cmentarzysko "Ryskowiec" niestety ciało odmówiło posłuszeństwa.
Każdej chwili szkoda
Witamy... witamy...
Blog ten powstał, aby dokumentować "na żywo" nasze podróże.
Z podróży, będziemy przesyłać zdjęcia i krótkie relacje przy użyciu SMS. Po powrocie uzupełnimy wszystko o materiały zebrane po drodze i umieścimy w dziale Relacje
Z góry przepraszam, za możliwy wynikający z tego nieład kompozycyjny w kolejnych wpisach.
A oto hymn naszych wypraw =>Kliknij, żeby posłuchać
Blog ten powstał, aby dokumentować "na żywo" nasze podróże.
Z podróży, będziemy przesyłać zdjęcia i krótkie relacje przy użyciu SMS. Po powrocie uzupełnimy wszystko o materiały zebrane po drodze i umieścimy w dziale Relacje
Z góry przepraszam, za możliwy wynikający z tego nieład kompozycyjny w kolejnych wpisach.
A oto hymn naszych wypraw =>Kliknij, żeby posłuchać
piątek, 5 czerwca 2015
Nurkowo- wspinaczkowy weekend czerwcowy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz