Dziś ostatni dzień dzieciaków w szkółce = ostatni dzień szaleństw dorosłych.
Wybraliśmy się w kilka mniej uczęszczanych miejsc m.in na Piz Val Gronda, gdzie często zbyt duży wiatr uniemożliwia wjazd na górę. Okolice stanowi rezerwat przyrody, więc zabronione jest zjeżdżanie z tras. Na górze zastał nas taki wiatr, że ciężko było ruszyć... ale potem bardzo przyjemna trasa z pięknymi widokami.
Wjazd wagonikiem w którym wg opisu może jechać 150 osób. Na zdjęciu widać linę kolejki i księżycowy krajobraz okolicy - nigdzie indziej w okolicy tak nie wygląda.
Poniżej film z naszego zjazdu ze szczytu.
Wybraliśmy się w kilka mniej uczęszczanych miejsc m.in na Piz Val Gronda, gdzie często zbyt duży wiatr uniemożliwia wjazd na górę. Okolice stanowi rezerwat przyrody, więc zabronione jest zjeżdżanie z tras. Na górze zastał nas taki wiatr, że ciężko było ruszyć... ale potem bardzo przyjemna trasa z pięknymi widokami.
Krajobraz księżycowy 1
Krajobraz księżycowy 2
Pejzaże
Szaleni blondyni w tle
Rozgrzewka
Dzieciaki w szkółce... Staś już się wpycha na czoło...
Wjazd wagonikiem w którym wg opisu może jechać 150 osób. Na zdjęciu widać linę kolejki i księżycowy krajobraz okolicy - nigdzie indziej w okolicy tak nie wygląda.
Poniżej film z naszego zjazdu ze szczytu.
Po południu postanowiliśmy poszaleć na czarnych trasach. Trochę mnie poniosło przy biciu rekordów prędkości i skończyłem z delikatną kontuzja kolana poprzedzoną długim lotem w dół stoku z wypiętymi nartami.
Poniżej dwa filmy z porannego zjazdu Kajetana
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz