Każdej chwili szkoda

Witamy... witamy...



Blog ten powstał, aby dokumentować "na żywo" nasze podróże.



Z podróży, będziemy przesyłać zdjęcia i krótkie relacje przy użyciu SMS. Po powrocie uzupełnimy wszystko o materiały zebrane po drodze i umieścimy w dziale Relacje



Z góry przepraszam, za możliwy wynikający z tego nieład kompozycyjny w kolejnych wpisach.




A oto hymn naszych wypraw =>Kliknij, żeby posłuchać


wtorek, 6 września 2022

Moto wyprawa do Rumunii Transfogarska, misie i powrót do domu.

Wstałem skoro świt i bez śniadania i kawy ruszyłem na Transfogarską. Gonił mnie czas, a poza tym chciałem uniknąć tłoku i zobaczyć misie.
Pierwsze misie spotkałem już po pół godzinie jazdy. Siedziały sobie na poboczu o obserwowały.
Kolejny misio stał na środku drogi i wąchał... no wiecie co wąchał...
Transfogarska zdecydowanie ładniejsza i ciekawsza od Transalpiny. 
W drodze powrotnej zwiedziłem jeszcze Sibin... I 1000 km autostradami do domu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz