Po przeniesieniu się na Fuerteventure zamieszkaliśmy w luksusach - baseny, jacuzzi w ogrodzie... Pierwszy dzień spędziliśmy na basenie i plaży. Kolejnego pojechaliśmy dookoła wyspy samochodem. Najciekawszą była ogromna piaskowa plaża. Następnego dnia wybraliśmy się na wycieczkę na Lanzarote - wyspę wulkanów. Robi wrażenie... to jest Mordor... Zwiedziliśmy też zrobiony w jaskini dom, a chłopcy zaliczyli jazdę na dromaderze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz