Chłopcy wybrali się na wspinaczkę w okoliczne skały. Pogoda iście afrykańska ok 35°C w cieniu.
Kolejnego dnia wybraliśmy się cala ekipa na ferrate Coldori. Celem było sprawdzenie sprzetu, przypomnienie sobie zasad wspinaczki na ferratach i sprawdzenie jak dają radę najmniejsi uczestnicy wyjazdu.
Ferrata zaczyna się tuż obok naszego campingu.
Na szczycie czekały na nas kozy...
Widok na zamek małżeństwa "co ma daleko na zakupy"
Zrobiliśmy pamiątkowe zdjecie przy krzyżu i w dół...
Wieczorem planowanie kolejnego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz